11 gru 2013

Domowo....
Udało mi się wyrwać z pracy na 3 dni urlopu. Mam jeszcze ponad 30 dni nie wykorzystanego, a zima jest spokojniejszym okresem w mojej firmie, więc biorę po kilka dni w miesiącu i odpoczywam:)
Wczoraj po leniwym śniadanku piekłam świąteczne ciasteczka, a po południu wędrowałam po sklepach w poszukiwaniu gwiazdkowych prezentów. Dzisiaj szyłam serduszka, którymi obdarowuję bliższych znajomych, a jutro mam zamiar czytać zaległą prasę, gotować jakieś smakołyki i spacerować. W piątek muszę być w pracy, a potem znowu wolny weekend:)
Uwielbiam takie siedzenie w domu:)











Czekając na święta i śnieg - pozdrawiam:)


8 gru 2013

Coraz bliżej święta....
Powoli przygotowuję dom do świąt. Umyte okna, częściowo ubrana choinka (  chcę dokupić lub dorobić  jeszcze trochę ozdób), zaczynam łapać ten jedyny w roku nastrój , powoli myślę o świątecznym menu , w przyszłym tygodniu upiekę ciasteczka i pomyślę o dodatkowej dekoracji kuchni, łazienki, korytarza. Ale postanowiłam, że w tym roku będę to robić spokojnie, z przyjemnością, bez pośpiechu, delektując się świąteczną atmosferą:) W końcu ważniejszy od świątecznego obżarstwa jest spokój, nastrój, odpoczynek od codziennej bieganiny i bliskość.... 














   Pozdrawiam i życzę udanego tygodnia:)